czwartek, 6 stycznia 2011
kto ma resocjalizować?
z dyskusji można wywnioskować że, aby móc resocjalizować wychowanków czy więźniów należy mieć odpowiednie do tego przygotowanie i wykształcenie. Zdanie, które bardzo często słyszę o studentach resocjalizacji, to że "oni sami wymagają resocjalizacji". Co ludzie mają na myśli mówiąc takie zdanie? Czy ludzie, którzy prowadzą terapię w ośrodkach, resocjalizują młodzież czy dorosłych, czy sami muszą doświadczyć jakiejś przemiany? czy skuteczna resocjalizacja to ta przeprowadzana przez osoby zresocjalizowane (takie które miały problem z prawem, naruszały normy a teraz wyszły na prostą)? czy resocjalizują ci ludzie, którzy sami mają problemy z tożsamością, umiejętnością dostosowania się do społeczeństwa? co myślicie na ten temat? jak bardzo skuteczność resocjalizacji od osób które je prowadzą? czekam na opinie :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uważam, że nie ma złotego środka na skuteczną resocjalizację. Na pewno wiele zależy od osoby prowadzącej proces resocjalizacji, ale też dużo od stopnia zdegenerowania "pacjenta". Osoba prowadząca proces resocjalizacji, aby skutecznie wykonywała swoją pracę, wcale nie musi być "po przejściach", mieć w przeszłości problemów z prawem. Po prostu musi mieć doświadczenie oraz skuteczne narzędzia pracy (metody, formy zajęć). Choć w niektórych przypadkach nawet najlepszy terapeuta nie potrafi "wyleczyć" osoby, która po prostu tego nie chce i nie potrzebuje się zmienić. Na niektórych może skuteczniej wpłynie terapeuta "po przejściach" ale nie koniecznie. Na innego może lepiej wpłynąć osoba bez problemów w przeszłości. Po prostu nie ma reguły. Każdy pacjent jest inny i każdy terapeuta jest inny, przypadków jest wiele i wiele rodzajów resocjalizacji. tak uważam..
OdpowiedzUsuńTakże uważam, że nie ma złotego środka jeśli chodzi o skuteczność resocjalizacji, jednak trudno zaprzeczyć, iż bardzo ważne są predyspozycje osoby prowadzącej takie działania.
OdpowiedzUsuńWiadomo, że praca z takimi ludźmi nie jest łatwa. Każdy wie co wybiera i czy starczy mu siły żeby przetrwać...Byłemu alkoholikowi pewnie łatwiej będzie się dogadać z obecnym alkoholikiem, ponieważ jeden i drugi wie jak to wszystko wygląda. Ale to nie znaczy, że osoba prowadząca zajęcia z alkoholikami nie będzie w stanie pomóc...
OdpowiedzUsuńpodziwam prace osoby resocjalizującej, takapraca to wysiłek sam w sobie głownie psychiczny, zmotywować drugą osobę pod każdym względem jest trudno a co dopiero skłonić ja do tylu zmian w życiu i nauczyć zupełnie innego postrzegania i działania wg norm powszechnie obowiązujących.
OdpowiedzUsuńdobry terapeuta to ten który towarzyszy swoim wychowankom w drodze resocjalizacji, żyjąc trochę ich życiem, wspierając ich w trudach i problemach. tak więc zdanie, że studenci resocjalizacji sami jej wymagają muszą nauczyć się żyć i przezwyciężać różne problemy osób niedostosowanych, często też zmienić własną psychikę by móc pomagać innym.
OdpowiedzUsuńWychowawca, który resocjalizuje jest ważnym czynnikiem skutecznej resocjalizacji. To od niego wiele zależy, jak skutecznie należy działać, aby jednostka dostosowała się społecznie i nie wykazywała więcej przejawów nieprzystosowania. Ale osoba która poddaje się resocjalizacji musi chcieć się zmienić. Bez tego ani rusz.
OdpowiedzUsuńResocjalizacja jest długotrwałym i mozolnym procesem, którego wyniki nie są szybko zauważalne, więc może dlatego ludzie wątpią w resocjalizację.
OdpowiedzUsuń